Zajączek. ;)
Kiedyś zobaczyłam na kwejk'u zajączka ze śniegu, więc postanowiłam namówić Żmijowską do "spapugowania" tego pomysłu. ;) Ach. Na początku miał być na podwórku ale jednak plany się zmieniły, bo za dużo osób by go nie widziało. ;c I tak wymyśliłam że będzie on na polu obok. ;D Co tam że pole, ważne że Zajączek ze śniegu jest. ;D A oto efekty. ;)
Wiktoria i zajączek. ;)
Nasz Marian. ;D <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz