Magic Night.

Siemka. ;)

 Kilka dni już tutaj mnie nie było ;o Ale postaram się nadrobić, a mam czym! :D To zacznę od początku. Ostatnią noc z soboty na niedzielę spędziłam w zajebistym towarzystwie ! :D A mianowicie z Tą oto PANIĄ <3

Te dni i tą "Magic Night" zaliczam do UDANYCH ! :D Podobały mi się te nasze spacery po Nocnym Turku, poznanie nowych osób, wbicie do Bartka na 8nastkę, poznanie Freci II I ANTYLOPAAA !!! 

I spodobały mi się te nasze nieogary ;D 
Kuurde! Chciałabym spędzać tak więcej dni, nocy ;D Darcie było ! :D <3 

 Tak właśnie "Część" naszej klasy zasypiała w hotelu "Holiday Inn" - dziękujeMY za miło spędzony czas i przerywanie nam snu... ! -.- A później, że skoro byliśmy w łodzi kierunek -----> Manufaktura ! :D

 

I tak jak teraz oglądam to zdjęcie ... To przypomina mi się tekst PEZETa z piosenki "Supergirl":

" Jesteś moją supergirl, jesteś moją cat woman 

Chciałbym z tobą uciec gdzieś  

I wiem, że tak czujesz też 

Jesteś moją supergirl, jesteś moją cat woman" 

Hahahah ;D Także te dni były udane ! :D 

 I nadal mi się nie podoba to, że ten mój Kochany laptop się "jeb*e" -.- 


 A już w następnym poście coś "innego"... Trochę z Panem R.